Od Shrew do Spectry

Patrzyłam na nich i spuściłam głowę.
- Ok - Powiedziałam smutno
- Muszę pogadać z Specrtą. - Powiedział tata
Podszedł do czarnej wadery i chyba myśleli że nie słyszę jak rozmawiają o tym jaka to ja jestem porywcza i jak uwielbiam spiski.
'Mniejsza o to' 
-Będziesz alfą więc musisz zacząć podejmować trudne i dorosłe decyzje.
-Wiem to, wiem też że to nasze ostatnie spotkanie
-Tak i musimy się już pożegnać
-Pa, mamo
-Pa
Spectra podeszła.
- Idźcie już - Powiedziała mama i dołączyła do reszty .
Poszłam dalej z nisko opuszczoną głową. Po chwili Spectra o mnie dołączyła.
- Co robimy? - Siostra popatrzyła na mnie z ukosa.
- No jasne że dołączamy na wojnę! - Zawołałam
- Zwariowałaś?
- Możliwe
Spectra chyba użyła mocy.
- Na mnie to nie działa - Mruknęłam, no dobra może troszkę odechciało mi się wojny
- I tak idziemy
- Chce ci się?
- Tak
- To masz problem
-Wiem - powiedziałam chcąc zakończyć tą rozmowę i poszłam do przodu
'Dlaczego mnie to spotyka' 
~ Bo tak
Biegłyśmy dalej w głąb lasu...

Spectra?